Pisanie rozprawy doktorskiej coraz częściej budzi zainteresowanie wśród studentów marzących o karierze naukowej. Coraz więcej osób myśli o tym, by związać swą przyszłość chociażby z macierzystą uczelnią, stąd też rosnąca popularność studiów doktoranckich, które ma dziś w swojej ofercie niemal każdy kierunek.
Studia doktoranckie są trzecim stopniem edukacji na uczelni wyższej. Nim do tego etapu dojdziemy, najpierw czekają na nas prace licencjackie, których obrona pozwoli nam zdecydować, czy chcemy kontynuować naukę i doskonalić swoje umiejętności. Po wprowadzeniu systemu bolońskiego, wiele osób, po obronieniu pracy licencjackiej, decyduje się na chwilę przerwać edukację. W tym czasie szukają pracy w zawodzie.
Jeśli jej nie znajdą, często decydują się na pisanie pracy magisterskiej na innym kierunku. System boloński na takie zmiany pozwala. Dwuletnie studia magisterskie, kończące się obroną pracy magisterskiej, wciąż są jednak bardzo popularne. Zaliczenie tego etapu jest niezbędne, jeśli chcemy przygotować się do doktoratu. Nie można bowiem rozpoczynać pisania rozprawy doktorskiej, mając tylko licencjat. Do doktoratu potrzebny jest tytuł magistra.
Doktorat jest jedną z najbardziej rozległych pod względem objętości, prac naukowych. Powinien mieć około 200-300 stron, a cecha dla niego charakterystyczną powinno być nowatorskie spojrzenie na zagadnienie dotąd nieopracowane.
Obrona pracy doktorskiej jest obroną publiczną, co oznacza, że każdy na taką obronę może przyjść. Informacja o terminie takiej obrony jest wywieszana na uczelni, na której ma ona być przeprowadzana na tyle wcześnie, by każdy zainteresowany mógł przyjść jej posłuchać.
Co ważne, na takiej obronie każda osoba może zadać doktorantowi pytanie związane z tematem jego pracy. Jest to nowość, w stosunku do obrony pracy licencjackiej czy magisterskiej - tam obrona była zamkniętym egzaminem.
Obrona pracy doktorskiej odbywa się przed specjalnie do tego celu powołaną komisją. Takie komisje mają zazwyczaj od siedmiu do piętnastu członków. W skład komisji wchodzi między innymi dwóch recenzentów i promotor danej rozprawy doktorskiej.
Osoba, która zdaje egzamin przed taką komisją, nazywana jest doktorantem. Przygotowuje i prezentuje zebranym referat dotyczący bronionej pracy. Taki referat ma formę pisemną. Nim jednak go wygłosi, przewodniczący komisji powołanej na obronę przedstawia przebieg przewodu doktorskiego oraz przybliża zebranym postać doktoranta, prezentując między innymi jego dokonania na polu badawczym.
Ważne jest więc, aby taki doktorant miał w swoim dorobku naukowym punktowane publikacje. Lista takich publikacji, zwana listą filadelfijską, obejmuje kilkadziesiąt najbardziej znaczących, przede wszystkim zagranicznych, czasopism.
Wygłoszenie referatu powinno trwać około 15 minut. Doktorantom, którzy mają za sobą nową maturę, przypomni to w pewien sposób prezentację maturalną z języka polskiego.
Po referacie, recenzenci przedstawiają swoje recenzje i dodatkowe pytania do doktoranta. Po zakończeniu odczytywania recenzji, przewodniczący komisji inicjuje dyskusję, w której wszyscy zebrani na obronie, mogą zadawać doktorantowi pytania. Takich pytań od publiczności pada około 10-12, przy czym zadają je głównie wykładowcy, których temat rozprawy w jakimś stopniu interesuje.
Doktorant nie od razu odpowiada na pytania, które padły podczas obrony. Odpowiedzi udziela po usłyszeniu wszystkich pytań, w takiej kolejności, w jakiej zostawały zadawane pytania.